Kuźnia

Laska

Zagadaj do Piotrka M. Jezyk

to Cię zabierze może...będzie Cię asekurował Wesoly

Madisz

Czy sugerujesz że mam szanse spaść?? ;>

Krecik

ja moge z toba jechac

Laska

Oj nie...nawet o tym nie myślę...szkoda by było jakbyś spadła Mruga

Ale sugeruję, że On na to jakiś tam kurs skończył Wesoly

Madisz

Wybiore się na pewno Wesoly

Moze w przyszlym tygodniu zamiast na lekcje pojedziemy wieksza grupa do manu i razem sie powspinamy Wesoly

Krecik

i szpital zapelni sie ludzmi z 1b XD

Madisz

to ze nie mialysmy wf w tym semestrze to nie znaczy ze jestesmy łamagi, jeszcze zobaczysz jak smigamy po ściance Jezyk

Krecik

nie zobacze, bo nie mam okularkow

Falka

To ja się z wami raczej nie wybiorę, bo by się potwierdziło, żem łamaga konkretna Wesoly

morven

Ja również nie... Ha-ha, bardzo śmiesznie będzie. Zwłaszcza jak spojrzę w dół i stwierdzę, że nie schodzę Jezyk

Madisz

bez przesady - ja mam troche lek wysokosci ale lubie takie wyzwania, no ale jak nie chcecie to trudno ...

morven

Ja się mogę zaoferować do stania na dole i dopingowania Cię, jeżeli chcesz Wesoly

Madisz

tak i bedziesz sie ze mnie smiac jak spadne Jezyk

ale jedz, bedzie mi razniej Wesoly

zreszta musze sie z Marlena konkretnie umowic kiedy jedziemy

morven

No wiesz co, podejrzewasz mnie o taką perfidię?! Nie będę się śmiać, obiecuję, a nawet Cię fachowo reanimuję, jak stracisz przytomność Jezyk

Falka

Hej, hej, ja też jadę, żeby nie było! A nie resuscytować czasem Wesoly

?
P.S. Ja też nie będę się śmiać, obiecuję!

morven

Może i resuscytować, jedna cholera Wesoly

//by Kenji:
temat brzmi "Dlaczego ciężko zrozumieć dziewczyny?"

i ja wiem, że ciężko jest zrozumieć to, że wstydzicie się na ścianke jedna przy drugiej wchodzić, ale osobno to nie pojedziecie (i posługujecie się przy tym trudnymi wyrazami)...ale może takie tematy wypraw pod inny podpiąć?

Krecik

dobra to wróćmy do tematu, zadam bardzo perfidne pytanie, a mianowicie:

Jak bardzo dziewczyny myślą o sobie a nie o innych?? bo wiele dziewczyn, w 1-wszej kolejności myśli o sobie, a dopiero potem o innych (jeżeli w ogóle)

prosze o ustosunkowanie się do tego

Madisz

Kret co ty masz pomysły...przeciez to zależy od charakteru człowieka a nie od płci... przewraca oczami

Zależy o jakich ludzi chodzi... jesli idzie o rodzine - zawsze najpierw mysle o nich potem o sobie, o przyjaciolach tez zawsze mysle najpierw. A potem to roznie.
A wogole czy chlopcy mysla o kims innym niz tylko o sobie?? Wiekszosc chlopakow gowno obchodzi co czuje druga osoba, i ze moga sprawic jej przykrosc. Nie mysla co mowia i co robia...
Wiec Krecie czep sie dziewczyn

Laska

On prosił o ustosunkowanie się do zachowania dziewczyn, a nie o to, żebyś od razu chłopaków obrzucała...

A nie dziwie się Jego pytaniu...bo jak niekiedy słucham lalek barbie na ulicy co to one sobie nie zrobiły, albo nie kupiły...albo coś tam jeszcze...to serio często wychodzi na to, że o własnej dupie tylko myślą.

Zgodzę się z Tobą Madisz, że zależy od charakteru człowieka...

A co do pytania od Ciebie...owszem, ja myślę o innych (w stosunku do Twojej osoby nie pomyślałem tylko z parasolką Jezyk

ale to taka mała wpadka Jezyk

).

Krecik

Ja też myślę o innych.... przynajmniej się staram, więc żeby nie było że mnie wszyscy inni gówno obchodzą, bo to nie prawda.... więc proszę nie mówić "każdy", sam tego już nie używam, bo wiadomo zależy od charakteru, i jak już mówiłem, chodzi mi o ustosunkowanie się do tego, czyli jaki % dziewczyn, i do jakiego stopnia myśli tylko o sobie

Madisz

Przepraszam ale nie uzylam słowa "każdy". Jak chcesz dokładnych danych to zrób ankiete "Myślisz tylko o sobie czy czasem zdarza ci sie zrobic wyjatek i myslisz o innych?? "
Przestańcie. Dziewczyny naprawde nie sa takie straszne. Znam takie co lubia myslec tylko o sobie i byc nonstop w centrum uwagi ale zapewniam was ze nie wszystkie
Nie wiem 30% - strzelam...
Wogole to wydaje mi sie ze właściwie nie ma takich osob ktore mysla tylko o sobie, to az niemozliwe.
Kenji, to nie podsluchuj dziewczyn na ulicy Jezyk

Ale serio twoja wypowiedz troche mnie rozsmieszyla. To ze gadaja o tym co sobie nie kupily i nie zrobily nie znaczy ze mysla tylko o sobie - cos zle inerpretujesz Jezyk

Laska

Dobrze interpretuję...bo żadna drugiej się nie spytała: "A co Ty sobie kupiłaś?" tylko każda o sobie i drugiej nawet nie słuchała Jezyk

Ale cóż...dziewczyny... Jezyk

Krecik...te starania są momentami mało widoczne...ale staraj się Jezyk

Dziewczyny nie są straszne...ale dziwne ( Jezyk

)...bo ja do tej pory nie rozumiem po co dzisiaj Antki i te inne siedziały pod ławkami na fizyce...can you explain me? Wesoly

Madisz

To ze sie nie pytały to wcale nie oznacza ze sie soba nie interesuja... Jak sie z kims przyjaznisz to masz prawo nadawac przez dlugi czas tylko o sobie i druga osoba tak samo, bo nie musicie sie pytac o siebie, taki system Jezyk

Ale jak ktos ma problem to nie nawjam o sobie tylko pytam sie co sie stalo i slucham. Duzo zalezy od sytuacji.
Te laski mogly byc tak podniecone tymi zakupami ze musialy ta cala radosc z siebie wylac Mruga

A to dlaczego Antos siedziala pod lawka to niech ci sama wyjasni Jezyk

Falka

Te inne? No toś się Rodzyn popisał, naprawdę :? Powiedziałabym, ale jako ta inna wolę nie zabierać głosu.
Co do myślenia o innych - egoiści istnieją i tyle... Zarówno faceci jak i kobiety...

Laska

Kolejny powód dla którego nie zrozumiem dziewczyn...wybacz mi, że nie wymieniłem Was wszystkich po kolei siedzących pod tą ławką...pierwsza do głowy mi przyszła Justyna i tyle...określenie "te inne" raczej się do obraźliwych nie zalicza, więc sądzę, że przesadzasz.

Krecik

NO niech wam będzie, skoro nie chcecie podyskutować to nie.. jak znajde inny temat w którym dziewczyny są takie a nie inne, to zapodam Wesoly

Madisz

Jak to nie chcemy dyskutowac? Najmniej to ty sie wypowiadasz, bo wlasciwie nic konkretnegi na ten temat nie powiedziales (albo ja cos przeoczyłam)

Krecik

no moze, ale to dlatego, ze wydaje mi się że to jest pole dla was do popisu (dziewczyn), bo najbardziej to wychodzi jak jestescie w swoim towarzystwie (czyt. dziewczyn)

morven

Ten przykład Kenjiego jest dosyć popularny... Ale moim zdaniem to nie jest przejaw jakiegoś szkodliwego egoizmu, typu "co to ja nie jestem"... Czasami trzeba porzucić dylematy moralne i popytlować Wesoly

Najgorzej jest, jeżeli masz przyjaciółkę tylko po to, żeby móc do kogoś nawijać o sobie. Ale myślę, że to jest margines.

Madisz

W takich wypadkach lepiej kupic sobie zwierzatko Mruga