Kuźnia

Falka · Wysłany: Śro 19:17, 28 Mar 2007 Temat postu:

Amisze Bubusiu, Amisze. Prawdę powiedziawszy masz rację, Volken. Ale weź pod uwagę, że ten postęp był naturalny. I przyszedł sam z siebie, trwał nawet gdy był blokowany przez kościół.

morven · Wysłany: Śro 19:29, 28 Mar 2007 Temat postu:

O właśnie... wiedziałam, że coś na "a"

Ale coś w tym jest. Ja sobie czasami myślę, czy nie byłoby fajniej żyć w takim świecie "średnio rozwiniętym". W takim średniowieczu na przykład...

Falka · Wysłany: Śro 19:33, 28 Mar 2007 Temat postu:

Pamiętasz jak byłyśmy małe? I chciałyśmy żyć w średniowieczu, być facetami, mieć miecz i walczyć? Ech, to by były czasy...

Btw, Volken, co nam powiesz o krucjatach?

morv: Volken nam wszystko o krucjatach powie, ale nie na tym forum. Na Historii Kościoła albo Średniowieczu.

Aelirenn · Wysłany: Czw 13:39, 29 Mar 2007 Temat postu:

tak tak, Volken, widzę że niesamowicie uważnie czytasz moje posty...
gdyby nie to,że nie jestem z natury złośliwa, powiedziałabym ci cos przykrego.
a jeżeli uważasz, że nie było przemocy, to proponuje sobie przeczytać o tym, co wyprawiały psy pana(domine canes:P) w sądach inkwizytorskich w czasie reformacji.
a jeszcze lepiej -posłuchać sobie o Krucjacie Dzieci.na pewno to utwierdzi cie w przekonaniu,że nie było przemocy a ludzie byli blizej siebie:P
BTW z tą żywnością to też nieźle było-dzisiaj pzynajmniej możesz sobie potrzymać mieso w lodówce.a teraz wyobraź sobie, jaki smród panował latem w takiej chcatynce, w której właśnie chłop sobie ubił mięsko zeby zrobic wedlinek na święta:P apetycznie, nie?

Volken · Wysłany: Czw 19:08, 29 Mar 2007 Temat postu:

lepiej tak niz jest teraz, a co do krucjaty dzieci to kazdy czas ma swoje ujemne strony!! ale czasy panowania Kosciola mialy duzo wiecej plusow niz czasy dzisisejsze!! tylko ze szkolnictwem byl problem....

Aelirenn · Wysłany: Czw 19:49, 29 Mar 2007 Temat postu:

ta i z higieną, i z jedzeniem i z chorobami...jak mi powiesz z czym nie było, to będę dźwięczna

morven · Wysłany: Czw 21:07, 29 Mar 2007 Temat postu:

Ja Ci powiem z czym nie było - z relikwiami na ten przykład Jezyk

Falka · Wysłany: Czw 21:45, 29 Mar 2007 Temat postu:

Fakt Morv. Co do krucjat, miałam właśnie na myśli to po co były robione i Krucjatę Dzieci.

Volken, choć niektóre twoje argumenty, zwłaszcza te o niezanieczyszczaniu powietrza, to jednak generalnie racji nie masz, niestety. Kościół był okrutny, skazywał na śmierć niewinnych ludzi. Cała inkwizycja była jednym wielkim bestialstwem. Wiesz na przykład jaki był test na to, czy dana osoba jest czarownicą? Powiem ci. Podejrzana była zrzucana z wysokiej wieży... Jak przeżyła - miała konszachty z diabłem i szła na stos. Jak nie przeżyła - nie miała konszachtów z diabłem, co z tego, skoro i tak ginęła. Czy uważasz, że to było sprawiedliwe? Bo ja jakoś nie...

Volken

pewne rzeczy i mi sie nie podobaja, ktore sa zwiazane z Kosciolem, ale musicie przyznac, ze robi on, i robil wiele dobrego dla ludzkosci

Aelirenn

facet, dobrze, ale czy nie zauważasz wielu sprzeczności pomiędzy tym,co jest napisane w piśmie a tym,co wyprawia Kościół Rzymski?
chociażby niedziela.jak wytłumaczysz mi, dlaczego u nas czci się niedzielę jako dzień święty(skoro nawet na mszy powiedziane jest, że to PIERWSZY dzień tygodnia) a nie np. Sobotę i niedzielę?
Volken, musisz zrozumieć jedno-Kosćiół Rzymski to instytucja dogmatyczna. jak się z czymś nie zgadzasz, to jesteś heretykiem.i nie chodzi tu tylko o rzeczy takie jak natura trójcy świętej.
popatrz na spraweę środków antykoncepcyjnych-używanie ich w małżeństwie(!)jest zakazane.czyli jak, do jasnej cholery? czy używające ich osoby deklarujące przynależność do Kościoła Katolickiego są heretykami?
ten przepis jest po prostu bez sensu.chyba nie chciałbys, żeby ludzie przestali go łamać... wielodzietne rodziny, nie mające za co utrzymać swych potomków...powiedz mi, czy ten przepis ma sens w dzisiejszych czasach? i czy ludzi za jego łamanie trzeba potępiać czy też chwalić za to,że są odpowedzialni i nie chcą mieć więcej dzieci niż moga sobie na to pozwolić?

Falka

Aneczko, niedziele obchodzimy dlatego, że Pan w niedzielę zmartwychwstał!

A co do środków antykoncepcyjnych. Tu się z tobą zgodzę Wesoly

I byłoby dobrze, jakby kościół to zmienił. Bo co innego aborcja a co innego antykoncepcja...

Laska

A dla nich to jest niszczenie życia ludzkiego wbrew woli bożej...i co im zrobisz? (gdzieś już mówiłem, że instytucja kościelna sie w czasach średniowiecza zatrzymała

)

Volken

to nie jest prawda, jedni zarzucaja Kosciolowi ze idzie za szybko z cywilizacja i nie trzyma sie nauki Chrystusa, zas drudzy ze idze za wolno. to jest za skomplikowane zeby tak jednoznacznie okreslic

Falka

Wiesz, moim zdaniem Kościół powinien choć odrobinkę kierować się logiką... Bo po co wprowadzają ograniczenia antykoncepcji, skoro i tak wiedzą, że stosować sie będę do nich tylko biedni, którzy i tak i tak nie mają na nią kasy? Nawet najbardziej wierząca osoba nie będzie dla wiary miała 50 dzieci...

Volken

sa rowniez naturalne sposoby zapobiegania ciazy i to wygoda ludzi stworzyla srodki antykoncepcyjne

Falka

Naturalne metody, mówisz? Kalendarzyk np? Wiesz jakie jest niebezpieczeństwo pomyłki? Niestety, kobieta to nie maszyna, więc te naturalne metody są dość mało skuteczne Smutny

morven

No, ale wiesz, prawda jest taka, że środki mechaniczne nie dadzą Ci 100% pewności, prawda? A jeśli chodzi o hormony, to od cholery jest skutków niepożądanych i to też różnie wpływa na różne kobiety.
Chociaż stawianie antykoncepcji na równi z aborcją jest przesadzone, i to dość mocno.

Volken

moze i jest przesadzone, bo w koncu aborcja to zabjania jednak juz dziecka

Falka

A antykoncepcja jedynie zapobiega poczęciu. Tak więc za wiele z morderstwem wspólnego nie ma. Wiecie, że nasze kochane LPR, konkretnie jakaś Jaśnie Oświecona posłanka stwierdziła, że kobiety, które się poddały aborcji powinny zostać skazane na dożywocie. Jak tak dalej pójdzie, to kobiety będą miały obowiązek zachodzić w ciąże podczas każdej owulacji. Niech żyje przeludnienie!

Laska

morven

Tfu, Kenji, tam miało być to "nie", nie wiem czemu mi znikło Wesoly

Sens ogólny był taki, że środki mechaniczne nie dają pewności.
Ja tam sądzę, że teraz jest dobrze, jak jest. Na pewno większy sens ma szerzenie wiary przez dobry przykład, a nie przez straszenie wiernych.

Falka

Na pewno widać sporą poprawę od czasów średniowiecza Wesoly

Dziś nikt nie zamierza mnie na stosie palić za poglądy, a w średniowieczu by to na pewno zrobili Jezyk

Volken

wy jestescie zle nastawieni do czsow panowania Koscila i dlatego znajdujecie tylko zle tego strony, a przeciez jest rozwniez wiele dobrych

Falka

Owszem. Tylko jest jeden drobiazg - tak uwielbiana przez ciebie Inkwizycja neguje w moich oczach dobro tamtych czasów. Że o krucjatach nie wspomnę...

Volken

kazdy czas w historii ma jakis sens w planie zbawienia, kazdy czas ma swoje plusy i minusy i trzeba to wziąć pod uwage

Laska

To ja Cię poproszę o to samo, co Ty nas...Konkretny przykład...bo dalej nie podałeś ani jednego na korzyść czasów panowania Kościoła...

Falka

Tylko błagam, niech to nie będzie rozwój edukacji, bo to już przerabialiśmy Wesoly

Laska

że rozwoju edukacji nie było Wesoly

Volken

po pierwsze bylo to dobre bo przyroda cieszyla sie spokojem, ludzie mieli czas na wszystko nie byli az tak bardzo leniwi jak obecnie przy rozwinietej technice, potrafili zrobic i wyprodukowac przy niewielkim zanieczyszczeniu srodowiska. lepsze stosunki panowaly miedzy ludzmi. ludzi byli dla siebie bardziej mili,otwarci, ich zabawy odbywaly sie na swiezym powietrzu, a teraz wszyscy siedza przy komputerachl. technika wojenna polegala na niszczeniu budykow i zabijaniu ludzi, pojedynczych, teraz zas mozna za pomoca jednej bomby zniszczyc cale miasto.
za czasow panowania Kosciola nie bylo tyle "wylapywaczy czasu" tak jhak teraz, np komputery, telefonyitp. ludziom nie chce sie gotowac, bo moge kupic sobie w sklepie gotowe, ale mniej zdroewsze polprodukty garmazeryjne zdatne do spozycie po obrobce termicznej}

Laska