Kuźnia

Dakkar Fezboul · Wysłany: Wto 22:28, 27 Mar 2007 Temat postu: Nowości - The Children of Hurin

Cytat z onetu: "Niedokończona przez J.R.R. Tolkiena książka "The Children of Hurin" zostanie wydana w kwietniu. Zakończenie napisał za ojca Christopher Tolkien.

The Children Of Hurin [link widoczny dla zalogowanych]

Tolkien pisał książkę 30 lat - pracę nad nią rozpoczął w 1918 roku, po czym ją porzucił. Jej fragmenty były już wcześniej publikowane. Akcja powieści rozgrywa się przed wydarzeniami opisywanymi w trylogii Władca Pierścieni. Autorem ilustracji jest Alan Lee.

To nie pierwszy raz, jak Christopher Tolkien kończy dzieło ojca. Wcześniej złożył z fragmentów powieść Silmarillion, która ukazała się w 1977 roku, cztery lata po śmierci pisarza w wieku 81 lat. Następnie wydano Niedokończone opowieści oraz 12-tomową "Historię Śródziemia", którą publikowano pomiędzy 1983 a 1996 rokiem.

Ta druga zawiera kilka fragmentów The Children Of Hurin, ale nowa książka jest pierwszym przypadkiem, kiedy kilka wariantów powieści i niedokończone zapiski zostały złożone w całość.

Trylogia Władca Pierścieni sprzedała się w nakładzie 50 milionów egzemplarzy i została zaadaptowana na film przez Petera Jacksona. Reżyser jednak został odsunięty od kręcenia "Hobbita".

The Children Of Hurin ukaże się 17 kwietnia w Wielkiej Brytanii, Stanach Zjednoczonych, Kanadzie, Australii i Nowej Zelandii. Rodzina Tolkiena nie planuje jeszcze ekranizacji książki."

morven · Wysłany: Śro 16:21, 28 Mar 2007 Temat postu:

Kiedyś o tym czytałam... To może być ciekawe, chociaż z drugiej strony - składał to Christopher, a nie Ronald Jezyk

Pożyjemy, zobaczymy...

Falka · Wysłany: Śro 16:40, 28 Mar 2007 Temat postu:

Troszkę poczekamy... Zanim to przetłumaczą, to trochę wody w Bzdurze upłynie...

morven · Wysłany: Śro 17:01, 28 Mar 2007 Temat postu:

Ale - może być coś o mnie Jezyk

Skoro dzieci Hurina, to może i żona...? Gdzieś będzie?

Falka · Wysłany: Śro 17:17, 28 Mar 2007 Temat postu:

Może, może Wesoly

I o Turinie Turambarze

morven

"Dzieci Hurina", proszę państwa, już niedługo, i to u nas! Podaję za Dziennikiem:

"Na 17 kwietnia wydawnictwo HarperCollins (a w Stanach Zjednoczonych Houghton Mifflin) zapowiedziało publikację powieści "Dzieci Hurina" (The Children of Hurin). (...) Zainteresowanie czytelników jest zresztą spore. Zarówno w Stanach Zjednoczonych, jak i w Wielkiej Brytanii książka trafiła na listy bestsellerów księgarni internetowej Amazon. W USA znalazła się na 34. miejscu, jednak w ojczyźnie Tolkiena zajmuje już piątą pozycję. Polscy fani też nie będą musieli długo czekać na lekturę. Wydawnictwo Amber zapowiedziało publikację powieści już w maju."

W maju... Amber... Mniam

Tolkien żyje, fani już zadbali o pozycję na liście bestsellerów :wink:

Falka

Boże, chyba przestanę jeść i pić do tego czasu Jezyk

Ze zniecierpliwienia, choć zaszkodzić to nie zaszkodzi Jezyk

Nie mogę się doczekać!

morven

Przypomniałam sobie o tej książce, jak ją wczoraj przyuważyłam w Brandenburgu... Die Kinder Hurins - i już byłam przy półce Wesoly

Niestety, cholernie droga. U nas w Polsce ok. 40 zł., może w jakiejś internetowej tańsza. Aaach... Jezyk

Falka

Oj tam, 40 zł, ale to jest pierwsza książka Tolkiena wydana za naszego życia, wiesz! Już się nie mogę doczekać!

morven

*Cholernie droga była w Niemczech... 19 ojro, no to lekka przesada. U nas to da się przeżyć, trzeba sobie kupić

Falka

Wiesz, 40 zeta za książkę to też nie jest mało. Ale, jako się rzekło, trza nabyć Wesoly

Aelirenn

Ekhem, ekhem,panie i panowie...właśnie przeczytałam "Dzieci Hurina".
JEśli pozwolicie, podzielę się wrażeniami:) Po pierwsze widać, że pisał to J.R.R a
Christopher miał rzeczywiście niewielki wkład w książkę(choć niewielki, nie znaczy nie istotny). Ogólnie rzecz biorąc, jeżeli czytaliście "Niedokończone..." i "Silmarillion" nie jest to dla was lektura obowiązkowa-nie dowiecie się stąd niczego nowego, to po prostu historia Nienor i Turina wzbogadzona o bardziej wnikliwy opis psychologiczny bohaterów.
Niemniej,przeczytać wypada.
Nie mam zastrzeżeń do Amberowskiego tłumaczenia tej książki-jest całkiem ok, i pasuje do stylu,w jakim były tłumaczone inne dzieła Tolkiena-zwłaszcza Silmarillion i Niedokończone Opowieści. To by było na tyle-miłej lektury:) dla mnie ta książka stała się kolejnym kawałkiem dobrej, angielskiej literatury,nad którym przyjemnie jest spędzić kilka wieczorów Wesoly

Falka

A zatem jesteś kolejną osobą która mi tą książkę poleca Wesoly

Muszę się w końcu zebrać w sobie i nabyć Wesoly

A ty, paszczaku - napisz recenzję bardziej konkretną, jeśli masz czas i ochotę Wesoly

Aleksisczeteri

Hmm, myślę, że też muszę zakupić tą książkę. Po tym co piszecie jest chyba warta przeczytania Wesoly

Leon88

Nie inaczej

Yacek77

Też się skuszę

Stefan33

Zdecydowanie, polecam