Kuźnia
Forum fantastyczne i nie tylko ...

FAQ Użytkownicy Grupy Galerie Rejestracja Zaloguj
Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Szukaj

indeks papieży Kościoła Rzymsko-katolickiego
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Kuźnia Strona Główna -> Historia Kościoła
Autor Wiadomość
Falka
Falusia :P



Dołączył: 12 Mar 2007
Posty: 1298
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Skądinąd

PostWysłany: Wto 14:04, 20 Mar 2007    Temat postu:

Taaa... Jak zwykle na temat Wesoly Nawiasem, przetłumaczyłeś już sobie swój podpisik?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Volken
Herold



Dołączył: 13 Mar 2007
Posty: 123
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 23:31, 20 Mar 2007    Temat postu:

nie chcialo mi sie!!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Falka
Falusia :P



Dołączył: 12 Mar 2007
Posty: 1298
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Skądinąd

PostWysłany: Sob 22:51, 24 Mar 2007    Temat postu:

No cóż... Przetłumaczyłabym, ale mi też się nie chce Jezyk
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Volken
Herold



Dołączył: 13 Mar 2007
Posty: 123
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 10:21, 28 Mar 2007    Temat postu:

nikt nie pisze nic ciekawego tutaj wiec ja postanowilem napisac, ale nie wiem co, wiec ja lubie bardzo papieza pierwszego czyli sw. Piotra, zapewne kazdy go zna, wiec piszcie co o nim sadzicie
Powrót do góry
Zobacz profil autora
morven
Saracen



Dołączył: 12 Mar 2007
Posty: 659
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Miasto Jeża

PostWysłany: Śro 17:53, 28 Mar 2007    Temat postu:

Jezyk
Święty Piotr był fajny. Lubię go, bo zaparł się 3 razy Jezusa, który go kiedyś nazwał szatanem (zejdź mi z oczu, szatanie, nie tak to było...?), a mimo to facet został głową Kościoła. To mnie pociesza
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Falka
Falusia :P



Dołączył: 12 Mar 2007
Posty: 1298
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Skądinąd

PostWysłany: Śro 18:57, 28 Mar 2007    Temat postu:

Swój chłopok był Jezyk I żoknkie miał Jezyk I mhroczny był (zejdź mi z oczu szatanie)...

A tak poważnie, to myślę, że gdyby nie Piotr, to nie byłoby dziś chrześcijaństwa...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Volken
Herold



Dołączył: 13 Mar 2007
Posty: 123
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 19:11, 29 Mar 2007    Temat postu:

a ja tam wiem ze tak do niego powiedzial, ale musialem cos napisac
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Falka
Falusia :P



Dołączył: 12 Mar 2007
Posty: 1298
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Skądinąd

PostWysłany: Czw 21:50, 29 Mar 2007    Temat postu:

Uwaga :?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Volken
Herold



Dołączył: 13 Mar 2007
Posty: 123
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 14:33, 01 Kwi 2007    Temat postu:

jak dyskusje mozna by tu jeszcze rozwinac?? moze ktory papiez byl najlepszy, bo jak narazie to wspominalismy tylko, ktorzy byli niedobrzy i zli
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Falka
Falusia :P



Dołączył: 12 Mar 2007
Posty: 1298
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Skądinąd

PostWysłany: Nie 19:27, 01 Kwi 2007    Temat postu:

Jan XXIII moim zdaniem. No i oczywiście Jan Paweł II, ale myślę, że jego powinniśmy pominąć w tych wypowiedziach, bo każdy prawie stwierdzi, że on był najlepszy Wesoly

Btw, Volken, niecny zdrajco, czy twój podpis nie powinien brzmieć: Omnia nuda et aperta sunt ante oculos Eius? Aperta nie amperta Jezyk
Powrót do góry
Zobacz profil autora
morven
Saracen



Dołączył: 12 Mar 2007
Posty: 659
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Miasto Jeża

PostWysłany: Pon 11:30, 02 Kwi 2007    Temat postu:

Jasne, że Jan Paweł II Jezyk Falka, możesz przybliżyć Jana XXIII?
Mnie się podobał Jan Paweł I, mimo że jego pontyfikat był bardzo krótki. Człowiek bardzo skromny i pogodny, zrezygnował z ukoronowania potrójną tiarą i nie dawał się nosić na lektyce Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Falka
Falusia :P



Dołączył: 12 Mar 2007
Posty: 1298
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Skądinąd

PostWysłany: Pon 20:40, 02 Kwi 2007    Temat postu:

Psze bardzo, z Wikipedii bo mi się pisać nie chciało Wesoly


Błogosławiony Jan XXIII (właściwie Angelo Giuseppe Roncalli, ur. 25 listopada 1881, zm. 3 czerwca 1963) był papieżem Kościoła rzymskokatolickego od 28 października 1958 aż do śmierci 3 czerwca 1963.


Życie przed wyborem na papieża

Angelo Roncalli urodził się w Sotto il Monte Giovanni XXIII, w prowincji Bergamo we Włoszech 25 listopada 1881. Przyszedł na świat jako czwarte z 14 dzieci w rodzinie biednych rolników; jego matka była osobą bardzo religijną. Uderzający jest kontrast z jego poprzednikiem, Piusem XII, który pochodził ze starej arystokratycznej rodziny od dawna powiązanej z papiestwem.

W 1893 Roncalli wstąpił do niższego seminarium duchownego w Bergamo, zaliczanego do najlepszych we Włoszech. Jako wybijający się student otrzymał stypendium Fundacji Cesaroli w Rzymie w seminarium św. Apolinarego. Na rok przerwał naukę w 1902 roku, aby odbyć służbę wojskową. Po jej zakończeniu obronił doktorat z teologii. Roncalli został wyświęcony na księdza w kościele Santa Maria in Monte Santo na Piazza del Popolo w Rzymie 10 sierpnia 1904 roku. 10 lat później, w czasie I wojny światowej został powołany do Królewskiej Armii Włoskiej jako sierżant, służąc w korpusie medycznym i jako kapelan. W roku 1921 papież Benedykt XV mianował go włoskim prezydentem Stowarzyszenia Propagacji Wiary. W 1925 roku papież Pius XI mianował go Oficjałem w Bułgarii, a także tytularnym arcybiskupem Areopolis. Sakry udzielił mu Jego Eminencja Ksiądz Giovanni Kard. Tacci Porceli. Jako swoje hasło biskupie wybrał Obedientia et Pax (Posłuszeństwo i Pokój), które stało się jego mottem przewodnim. W 1931 został nominowany Apostolskim Delegatem w Bułgarii. W 1935 został Apostolskim Delegatem w Turcji i Grecji. W roku 1944, w czasie II wojny światowej papież Pius XII mianował go Nuncjuszem Apostolskim w Paryżu.

W roku 1953 został mianowany kardynałem, a kilka dni później patriarchą Wenecji. Prezydent Francji Vincent Auriol powołał się na stary przywilej francuskich królów i sam włożył czerwony kapelusz na głowę kardynała Roncelli w czasie ceremonii w Pałacu Elizejskim. Jan XXIII opowiadał później anegdotkę z tego okresu we Francji, kiedy to, gdy na przyjęciu, w którym brał udział, pojawiła się kobieta w sukni z szokująco dużym dekoltem, ludzie zgromadzeni w pokoju nie patrzyli na kobietę, ale na niego, sprawdzając, czy on patrzy na nią. Po przyjęciu kardynał miał wręczyć owej kobiecie jabłko mówiąc: "Pamięta Pani co sobie uświadomiła Ewa gdy zjadła jabłko?"

Pontyfikat Jana XXIII

Ogłoszenie wyboru Jana XXIII 28 października 1958. Ogłasza kardynał protodiakon Nicola Canali.

Po śmierci Piusa XII w 1958 roku, ku swemu ogromnemu zaskoczeniu, Roncalli został wybrany na papieża. Jego pierwsze słowa po wyborze brzmiały: Tremens factus sum ego et timeo (łac. "drżę i lękam się"), a następnie kontynuował: To, co wiem o moim niedostatku i ograniczoności, jest wystarczającym powodem mojego zmieszania. Ale w głosach moich braci, najprzewielebniejszych kardynałów naszego Świętego rzymskiego Kościoła, widząc znak woli Bożej, przyjmuję wybór oraz pochylam głowę i barki dla krzyża.

Kardynałowie zebrani na zwołanym wtedy konklawe uznawali go, z powodu zaawansowanego wieku i skromności, za papieża "przejściowego". Do czasu jego śmierci faworyt konklawe – arcybiskup Mediolanu Montini, miał już otrzymać kapelusz kardynalski, właśnie z rąk Roncalliego. Montini rzeczywiście został później następcą Jana XXIII jako Paweł VI.

Tym, czego kardynałowie i reszta Kościoła nie przewidzieli, było to, że ciepło, poczucie humoru i dobroć papieża Jana zdobędzie serca ludzi w sposób, w jaki jego poprzednik, pomimo jego ogromnej wiedzy i kwalifikacji moralnych, nigdy nie zdołał zrobić. Podczas gdy Pius XII zawsze patrzył w bok i ponad aparatem, gdy robiono mu zdjęcia, Jan XXIII patrzył wprost w obiektyw i uśmiechał się. Palił fajkę. Był pierwszym papieżem od 1870 roku, który odbył oficjalne spotkanie poza Watykanem. Była to wizyta w więzieniu, gdzie powiedział więźniom: "Nie mogliście przyjść do mnie, więc ja przyszedłem do was". Kiedy ówczesna pierwsza dama Ameryki, Jacqueline Kennedy, przybyła do Watykanu na spotkanie z nim, zaczął nerwowo ćwiczyć dwie metody zwracania się do niej, których użycie mu zasugerowano: "Mrs. Kennedy, Madame" lub "Madame, Mrs. Kennedy". Kiedy wreszcie przybyła, ku rozbawieniu korpusu prasowego porzucił obie i ruszył na jej spotkanie, mówiąc: "Jackie!".

Radykalizm papieża Jana XXIII nie kończył się na jego nieformalnych zachowaniach. Ku zaskoczeniu i przerażeniu jego współpracowników, zwołał sobór na mniej niż 90 lat od kontrowersyjnego Soboru Watykańskiego I. Podczas gdy jego sekretarze mówili o dziesięcioleciach potrzebnych na przygotowania, Jan XXIII planował rozpocząć sobór już w ciągu kilku miesięcy. Sobór Watykański II rozpoczął zmiany, które przekształciły oblicze Kościoła katolickiego: nowa formuła mszy świętej, ekumenizm i nowe spojrzenie na świat.

Odbył mniej więcej godzinne spotkanie z Geoffreyem Francis Fisherem, arcybiskupem Canterbury 2 grudnia 1960. Było to pierwsze od 400 lat, od ekskomuniki Elżbiety I, spotkanie arcybiskupa Canterbury z papieżem.
Papież Jan XXIII ekskomunikował 3 stycznia 1962 roku Fidela Castro, powołując się na pochodzący z 1949 roku dekret papieża Piusa XII, zakazujący katolikom popierania rządów komunistycznych.

Nazywany "dobrym papieżem Janem" (także "Janem Uśmiechniętym" i "Janem Pokornym"), Jan XXIII został ogłoszony błogosławionym przez papieża Jana Pawła II w 2000 roku, co jest ostatnim krokiem na drodze do ogłoszenia go świętym Kościoła katolickiego.

Jest także uważany przez wiele organizacji protestanckich za reformatora chrześcijaństwa. Zarówno anglikanie jak i luteranie pamiętają Jana XXIII jako odnowiciela Kościoła.

Człowiek Roku 1962 według magazynu Time.

Współczesne teorie konspiracyjne

Wielu konserwatywnych katolików – tych, którzy krytykują Sobór Watykański II – uważa, że Jan XXIII zapoczątkował ruch odwracania się od prawdziwej wiary.

Niektórzy uważają, że papież Jan XXIII celowo ukrywał tajemne przesłanie przekazane przez Pannę Marię w objawieniach fatimskich[1].

Istnieje wiele informacji z lat 90. o rzekomym odnalezieniu pamiętnika papieża Jana, gdzie zawarł wizje przyszłości, takie jak powrót Jezusa w Nowym Jorku w 2000 r.[2]. Chociaż papież Jan istotnie prowadził pamiętnik[3] nie ma żadnego dowodu, że miał wizje przyszłości[4].

Choroba i śmierć

23 września 1962 zdiagnozowano u papieża raka żołądka. Miał kilka krwotoków z żołądka. Ostatnie publiczne wystąpienie papieża odbyło się 11 maja 1963, kiedy to włoski prezydent Antonio Segni przyznał papieżowi nagrodę za jego zaangażowanie dla pokoju. 25 maja 1963 papież doznał nowego krwotoku i wymagał transfuzji krwi, miał też coraz wyższą gorączkę. Jan XXIII zmarł w Watykanie 3 czerwca 1963 roku o godzinie 19:49. Jego ostatnie słowa brzmiały: "Nie mam innej woli, jak tylko wolę Boga. Ut unum sint. (łac. aby byli jednym)"
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lilith
Chewbacca



Dołączył: 11 Kwi 2007
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 0:19, 16 Kwi 2007    Temat postu:

Volken napisał:
a ja sadze ze Kosciol pozostajac zawsze troche w tyle z rozwojem nauki, tak naprawde ciagle zmierza w dobrym kierunku, bo czy wszystkie te urzadzenie nie sa tylko uzaleznieniem.... stara sie nam pokazac, ze to sa zeczy przemijajace, ktore nie interesuja kosciola jako instytucji ponadczasowej
i mam jeszcze pytanko, wskazcie mi choc jedna nauke Chrystusa, ktora nie okazuje sie ponadczasowa, bo wedlug nie nie ma takiej!


Uważam, że w tej chwili Kościół i nauka Chrystusa coraz bardziej się od siebie oddalają. Chciałabym zobaczyć minę Jezusa, kiedy spogląda na to, czym dzisiaj stał się Kościół... chyba nie do końca o to mu chodziło...

Ja osobiście chyba już przestałam wierzyć w Boga, a w Kościół już na pewno (co nie znaczy, że nie zgadzam się z naukami samego Jezusa, jednak powoli staje się on dla mnie jedynie postacią historyczną), ale szanuję osoby, które wierzą. Jednak coraz częściej odnoszę wrażenie, że ludzie w ogóle nie zastanawiają się nad tym, w co wierzą. Idą na łatwiznę i przyjmują za pewnik to, co powie im Kościół. Na temat niespójności w Biblii i błędów wynikających z nieodpowiednich tłumaczeń było już mnóstwo dyskusji, ale wiele osób zdaje się w ogóle o nich nie wiedzieć. Kościół manipuluje ludźmi jak chce i to już od czasów średniowiecza. Chrześcijaństwo było najczystsze w czasach swoich początków. W momencie, kiedy Kościół stał się instytucją, kompletnie się zmieniło i zatraciło swój pierwotny sens. Ewangelie (których było kilkadziesiąt) zostały okrojone i dostosowane do potrzeb Kościoła. Wprowadzono celibat (który według mnie jest kompletną bzdurą i przyczyną wielu patologii), żeby majątek kościelny broń Boże z Kościoła nie wyszedł. W średniowieczu łatwo było manipulować niewykształconym tłumem, a później, kiedy zwykli ludzie zyskali dostęp do słowa pisanego, tradycje zapoczątkowane przez Kościół były już tak głęboko zakorzenione w ludzkich umysłach, że żadną siłą chyba nie dałoby się ich zmienić. W tej chwili coraz więcej ludzi odchodzi od Kościoła... dlaczego akurat teraz? Albo może dlaczego DOPIERO teraz? Powody są różne. W większości niestety nie dlatego, że przejrzeli na oczy i zobaczyli tę obłudę i zakłamanie, ale niestety z lenistwa albo dlatego, że problemy bardziej przyziemne przesłoniły sferę duchową.
Nie twierdzę, że wszyscy przedstawiciele Kościoła są źli - sama miałam okazję poznać kilku wspaniałych księży, którzy z czystym sumieniem mogliby nazwać siebie prawdziwymi chrześcijanami.
Smutne i przerażające jest jedynie to, że tak mało ludzi ślepo podąża za zapewnieniami Kościoła, nie poświęcając ani chwili na ich przemyślenie... przewraca oczami
Czy naprawdę ludzie wyszliby na ulice i zaczęli się nawzajem mordować, gdyby nie poznali Dekalogu?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Volken
Herold



Dołączył: 13 Mar 2007
Posty: 123
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 16:54, 16 Kwi 2007    Temat postu:

a co uwazasz za falszywe w nauczaniu Kosciola??bo to sa powazne zarzuty!!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Falka
Falusia :P



Dołączył: 12 Mar 2007
Posty: 1298
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Skądinąd

PostWysłany: Pon 20:11, 16 Kwi 2007    Temat postu:

Volken, popatrz na to obiektywnie... Redagowanie pisma świętego, dogmaty nie mające za wiele wspólnego z nauczaniem Jezusa... No i ogólne oddzielenie formy od treści...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
morven
Saracen



Dołączył: 12 Mar 2007
Posty: 659
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Miasto Jeża

PostWysłany: Pon 20:20, 16 Kwi 2007    Temat postu:

Jasne, masz sporo racji. Wiele jest rzeczy wymagających przedyskutowania i wielu jest ludzi służących bez powołania. Mnie np. kompletnie nie podoba się łączenie religii i polityki, bo z tego nigdy nic dobrego nie wyszło i nie wyjdzie. Jeśli ludzie należący do Kościoła będą, tak jak mówisz, robić to bezmyślnie, z powodu tradycji czy przyzwyczajenia, to cienko widzę przyszłość Kościoła. Ale im więcej będzie ludzi myślących, gotowych do dyskusji, tolerancyjnych, tym więcej można zdziałać.
Owszem, Kościół jak każda instytucja nie jest idealny. Ale sporo jest też plusów - księża, którzy są fantastyczni w tym, co robią, ludzie naprawdę starający się pamiętać o nauce Jezusa, działalność społeczna, te wszystkie fundacje, prowadzone hospicja itd. Ja odnajduję w Kościele wiele rzeczy, które mi się podobają i których chcę słuchać. Chcę, a nie muszę, nie robię tego też z przyzwyczajenia.
Jasne, nie widzę problemu, jeżeli ktoś do kościoła nie chodzi - kwestia wyboru, jak wszystko na tym świecie. I to oczywiste, że można być świetnym, dobrym człowiekiem, będąc niewierzącym - przykładów jest mnóstwo. Ale jeśli komuś to pomaga, to czemu nie?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Volken
Herold



Dołączył: 13 Mar 2007
Posty: 123
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 23:45, 20 Kwi 2007    Temat postu:

mowisz dogmaty, a ja prosze o przyklad takiego dogmatu, nauczania itp., a co do ewangelii nie prawda jest ze zostalo z niej cos wyciete, zawarte jest w niej to, co poczatkowi ojcowie kosciola uznali za prawdziwe.wiele tzw ewangelii powstalo wiele lat po smierci Chrystusa
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Falka
Falusia :P



Dołączył: 12 Mar 2007
Posty: 1298
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Skądinąd

PostWysłany: Sob 20:18, 21 Kwi 2007    Temat postu:

Volken, daleko nie szukając dogmat o nieomylności papieża... Znajdź mi poparcie tego w Piśmie. A to, że z biblii coś zostało wycięte mówił mi ksiądz. Chyba wiedział co mówi, nie sądzisz?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Laska
Syn Marioli i Staszka



Dołączył: 18 Mar 2007
Posty: 607
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: się biorą dzieci? xD

PostWysłany: Sob 21:42, 21 Kwi 2007    Temat postu:

Taaa...propos Ewangelii...Co mi powiesz Dawid o takiej której nie ma w Biblii (dziwne, prawda?...czyżby Biblia zachowywała w pewnym sensie stronniczość?)...mianowicie o Ewangelii Judasza? Gdzieś mi się to ostatnio na National Geographic obiło...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Krecik
Saracen



Dołączył: 20 Mar 2007
Posty: 711
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 20:11, 22 Kwi 2007    Temat postu:

Było więcej tych ewangelii, tylko wszystkie są uznane za heretyckie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Laska
Syn Marioli i Staszka



Dołączył: 18 Mar 2007
Posty: 607
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: się biorą dzieci? xD

PostWysłany: Nie 21:43, 22 Kwi 2007    Temat postu:

Czyli jednak Kościół ukrywa prawdę przed swoimi wiernymi? Każe im wyznawać, to co dla instytucji kościelnej jest wygodne? Bo jak to inaczej rozumieć...?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Falka
Falusia :P



Dołączył: 12 Mar 2007
Posty: 1298
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Skądinąd

PostWysłany: Nie 23:08, 22 Kwi 2007    Temat postu:

Sęk w tym, że te Ewangelie mówią niekiedy rzeczy zupełnie przeciwne. Tak więc jest to dosyć trudne. Aczkolwiek nie rozumiem jak ktokolwiek mógł się czuć na tyle odpowiedzialny, żeby poddać redakcji Pismo Święte, które jest wszak ponoć dziełem Ducha Świętego...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Laska
Syn Marioli i Staszka



Dołączył: 18 Mar 2007
Posty: 607
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: się biorą dzieci? xD

PostWysłany: Pon 23:00, 23 Kwi 2007    Temat postu:

No to skoro sobie zaprzeczają, to znaczy, że ktoś kłamie...i dalej twierdzę, że Kościół ukrywa przed nami bardzo dużą część niewygodnej prawdy...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Falka
Falusia :P



Dołączył: 12 Mar 2007
Posty: 1298
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Skądinąd

PostWysłany: Pon 23:01, 23 Kwi 2007    Temat postu:

Niestety to chyba prawda Smutny Tylko jest pewien szkopuł - po 2000 lat ciężko dociec co prawdą a co kłamstwem...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
morven
Saracen



Dołączył: 12 Mar 2007
Posty: 659
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Miasto Jeża

PostWysłany: Pon 23:15, 23 Kwi 2007    Temat postu:

Wiesz, nie jest tak, że Biblia jest dziełem Ducha, tylko autorzy byli natchnieni. Więc ludzie redagujący też poczuli się natchnieni... w zasadzie ciężko zdefiniować, która Ewangelia była prawdziwa. Wybrano widocznie najbardziej spójne.
Wiecie co, myślę, że nie ma co dalej dyskutować, bo nic nie wymyślimy. Mimo usiłowań różnych ludzi, nadal nie udało się jeszcze wiary odrzeć z wiary. Albo się uwierzy, albo nie, bo racjonalne myślenie niewiele tu wskóra..

Btw, historia Kościoła - dziś w Dzienniku napisali, że wychodzi ten dokument, zatwierdzony już przez Benedykta XVI, o dzieciach, które bez chrztu idą do nieba. Moim zdaniem, lepsza idea niż ta cała "niby szczęśliwa, ale jednak nie zbawiona" otchłań.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Falka
Falusia :P



Dołączył: 12 Mar 2007
Posty: 1298
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Skądinąd

PostWysłany: Wto 0:01, 24 Kwi 2007    Temat postu:

Nom. I choć logicznie sie z tym zgadzam, to jednak kłóci się to z dogmatem o grzechu pierworodnym. Ale mam nadzieje, że Vader wiedział co robi Jezyk
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Volken
Herold



Dołączył: 13 Mar 2007
Posty: 123
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 18:57, 24 Kwi 2007    Temat postu:

a wiec tak, po pierwsze dogmat o nieomylnosci papieza powstal na podstawie"coskolwiek zwiazesz na ziemi, bedzie zwiazane w niebie, a cokolwiek rozwiazesz na ziemi, bedzie rozwiazane i w niebie" i to chyba potwierdza ustanowienie nieomylnosci papiezy, lecz ta nieomylnosc odnosi sie nie do wszystkich sfer. po drugie ewangelie te sa tylko apokryfami, wspomnieliscie o ewngelii judasza, powstala ona w 3 wieku, a wiec troche minelo od smierci Chrystusa, a te ewangelie zostaly uznane za objawione ze wzgledu na rok powstania oraz ze wzgledu na autorow glownych i tych pobocznych!!<odsylam do wstepow do ewagelii> a co do niespojnosci ewangelii prosze o przyklad, a nie rzucanie slow na wiatr, jak nasza kolezanka na dyskusji na historii!!
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Falka
Falusia :P



Dołączył: 12 Mar 2007
Posty: 1298
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Skądinąd

PostWysłany: Wto 19:16, 24 Kwi 2007    Temat postu:

Miałam na myśli niespójność pomiędzy Ewangeliemi "objawionymi" a Apokryfami. Co zresztą jasno wynikało z kontekstu. Poza tym, Volken, nie sądzisz, że skoro można było z Biblii wywalić całe rozdziały, to można było również takowe zdanko "cokolwiek zwiążesz etc." dopisać? W momencie gdy ktoś redaguje księgę natchnioną i objawioną, to staje się ona dla mnie średnio wiarygodna.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Volken
Herold



Dołączył: 13 Mar 2007
Posty: 123
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 22:12, 24 Kwi 2007    Temat postu:

ale kto ci powywalal cale rozdzialy, nic takiego w historii nie mialo miejsca. nasza biblia w starym testamencie jest identyczna z zydowska. a apokryfy nie sa zgodne z ewangeliami bo jak wiesz z lekcji polskiego to apokryfy sa dowolnymi, literackimi uzupelnieniami ewangelii, wiec nie maja nic wspolnego z ewangeliami synoptycznymi i sw Jana, poza glownymi watkami, ktore zostaly wlasnie stamtad zaczerpniete. a czy czytalas jakikolwiek apokryf, ze wiesz o tych niezgodnosciach??!! ? Uwaga
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Falka
Falusia :P



Dołączył: 12 Mar 2007
Posty: 1298
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Skądinąd

PostWysłany: Śro 10:33, 25 Kwi 2007    Temat postu:

Wyobraź sobie, że czytałam! I wybacz, ale w sprawie Ewangelii i ich redagowania będę w dalszym ciągu wierzyła księdzu, który w przeciwieństwie do ciebie skończył studia teologiczne. Wywalona została większość zawartości Ewangelii (synoptycznych i św. Jana, żeby nie wyszło, że mówię o Apokryfach). Jak mi ów ksiądz powiedział, zostało z nich może 30% Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Kuźnia Strona Główna -> Historia Kościoła Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Strona 2 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo

Elveron phpBB theme/template by Ulf Frisk and Michael Schaeffer
Copyright Š Ulf Frisk, Michael Schaeffer 2004


Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin